Anna Ząbkowicz Polityka zapobiegania kryzysowi walutowemu. Przypadek Chile
Międzynarodowy kryzys zadłużenia i lata "głodu kapitałowego" w latach 80. wymusiły w wielu krajach wysoko zadłużonych politykę polegania na własnych oszczędnościach. W Chile strategia ta została utrzymana w latach 90. - mimo że kapitał zagraniczny znów zaczął napływać szerokim strumieniem.
Władze monetarne konsekwentnie odżegnywały się od uwolnienia kursu walutowego i wskutek tego - znacznej aprecjacji jako sposobu na szybki spadek inflacji. Polityka kursowa i walutowa zostały podporządkowane celowi powstrzymywania aprecjacji i uniknięcia nadmiernego deficytu obrotów bieżących. Również dzięki ostrożnej polityce monetarnej i fiskalnej pogorszenie konkurencyjności eksportu i zwiększenie presji na import z powodu inflacji wyższej niż u głównych partnerów handlowych było procesem stopniowym, dającym czas na dostosowania. Utrzymująca się w latach 1990-1998 nadwyżka budżetowa pozwalała na relatywnie niski poziom stopy procentowej.
Przypadek Chile pokazuje, że istotne jest zarządzanie przepływem kapitału. Chile uniknęło kryzysu finansowego między innymi dlatego, że - przy zdrowych fundamentach (zdrowy budżet, wysokie stopy krajowych oszczędności i inwestycji) - rząd prowadził zróżnicowaną politykę wobec napływu kapitału i zniechęcał do kumulacji krótkoterminowych długów. Bardzo liberalne przepisy o bezpośrednich inwestycjach zagranicznych przyciągały bezpośrednie inwestycje zagraniczne w skali umożliwiającej niemal całkowite pokrycie deficytu obrotów bieżących. Inwestycje portfelowe były natomiast oddzielnie rejestrowane i podlegały znacznie większej kontroli. Wbrew temu co się powszechnie utrzymuje o próbach kontroli zagranicznego kapitału, ograniczanie napływu kapitału krótkoterminowego w Chile okazało się skuteczne i niełatwe do obejścia.
|