Małgorzata Janicka Integracja czy izolacja - kapitał zagraniczny w polskich (?) instytucjach finansowych
Rosnący udział kapitału zagranicznego w polskich instytucjach finansowych postrzegany jest z jednej strony jako szansa na przyspieszony rozwój polskiego rynku finansowego, z drugiej zaś - jako zagrożenie jego suwerenności. Mimo rosnących obaw nie została jednak wypracowana żadna długofalowa strategia integracji tego rynku z rynkiem Unii Europejskiej (ze względu na nasze plany związane z członkostwem w UE ma to znaczenie priorytetowe). Proponowane rozwiązania oscylują wokół dwóch skrajności: wstrzymania napływu kapitału zagranicznego bądź zniesienia istniejących jeszcze barier, które ten napływ hamują. Najwięcej kontrowersji wywołuje obecność zagranicznych inwestorów w sektorze bankowym, jednak ich wpływy w innych instytucjach rynku finansowego nie są wcale mniejsze.
Uwzględniając fakt, iż polski rynek finansowy został już praktycznie zdominowany przez kapitał zagraniczny, trudno dyskutować o tym, jak ograniczyć jego zaangażowanie w instytucjach finansowych. W tej sytuacji pozostaje jedynie zachęcenie zagranicznych inwestorów, by znacząco zmniejszyli swe zainteresowanie polskim rynkiem. Rodzi się tylko pytanie, czy rzeczywiście jest to rozwiązanie optymalne z punktu widzenia polskiej gospodarki. Nie należy obarczać kapitału zagranicznego odpowiedzialnością za nasz brak koncepcji przyszłego rozwoju rynku finansowego, tym bardziej że jako kraj rozwijający się nadal tego kapitału potrzebujemy.
|