Bogusław Czarny Państwo a współczesne gospodarowanie
Zawodność rynku sprawia, że - niezależnie od polityki makroekonomicznej - państwo interweniuje w gospodarce na szczeblu mikro. W sporach o cele tej interwencji liberałowie podkreślają wagę efektywności, socjaliści zaś - sprawiedliwości. Dbałość o efektywność oznacza dążenie do maksymalizacji nadwyżki całkowitej (sumy nadwyżek konsumenta i producenta). Sprawiedliwość często bywa utożsamiana z równością.
Polityka ochrony konkurencji polega na kontrolowaniu połączeń przedsiębiorstw, dzieleniu zbyt dużych firm, zapobieganiu zmowom cenowym i drapieżnemu cenotwórstwu, wykorzystywaniu dominującej pozycji rynkowej, ograniczaniu konkurencji. Specjalny charakter ma polityka antymonopolowa w przypadku monopoli naturalnych.
Efekty zewnętrzne są pojawiają się, gdy ktoś - gospodarując - inaczej niż za pośrednictwem cen wpływa na koszty lub użyteczność innych. Zakazami, nakazami, podatkami i innymi środkami państwo skłania firmy do wytworzenia optymalnej ilości efektów zewnętrznych.
Dobra publiczne nie są przedmiotem rywalizacji i nie da się ich zastrzec. W rezultacie efekt gapowicza sprawia, że prywatne firmy produkują za mało dóbr publicznych. W tej sytuacji państwo wytwarza je samo, zleca produkcję lub czyni dobra publiczne prywatnymi. Podobne problemy powstają w sytuacji nazywanej tragedią wspólnego pastwiska.
Asymetria informacji jest przyczyną strat (np. niebezpieczne dobra i niebezpieczne procesy technologiczne). Ludzie źle oceniają użyteczność dóbr pożądanych i niepożądanych społecznie. Państwo zapobiega takim pomyłkom, np. nakazami, zakazami, podatkami i subsydiami nakłaniając ludzi do kupowania jednych i niekupowania innych dóbr.
Dbając o sprawiedliwość, państwo podatkami i transferami niweluje powstałe na rynku różnice dochodów. Podatki są nie wynikającymi z własności przymusowymi płatnościami gospodarstw domowych i przedsiębiorstw na rzecz państwa. Rozkład ciężaru podatku i wielkość towarzyszącej mu straty zależy od cenowej elastyczności popytu i podaży. O tym, czy podatki są sprawiedliwe, czy nie, decyduje ich progresywność i rozkład ciężaru opodatkowania. Płatnościami transferowymi nazywamy natomiast niehandlowe przepływy dóbr przekazywanych sobie przez konsumentów, producentów i państwo. Zdarza się, że płatności transferowe osłabiają motywację do pracy. W przypadku "pułapki dobroczynności" dochodzi nawet do jej zupełnego zaniku.
Powstały na rynku i skorygowany przez państwo podmiotowy podział dochodów gospodarstw domowych jest opisywany za pomocą krzywej Lorenza i współczynnika Giniego. Linia ubóstwa i współczynnik ubóstwa pozwalają ujawnić zasięg biedy w społeczeństwie.
Nie tylko rynek, także państwo bywa zawodne. Na przykład, demokratyczne podejmowanie decyzji większością głosów nie zapewnia bezproblemowej przemiany preferencji głosujących w odpowiednie działania. Społeczeństwo i jego reprezentanci stoją w obliczu problemu pana i sługi. Przyczyną może być paradoks głosowania, wynik środkowego głosującego, ukryte porozumienie, a także skoncentrowane korzyści i rozproszone koszty.
|