Jacek Kulawik W poszukiwaniu nowego paradygmatu finansowania wsi i rolnictwa
Sektor finansowy na obszarach wiejskich musi poradzić sobie z typową dla nich słabą integracją lokalnych rynków finansowych z rynkami ogólnokrajowymi, niską gęstością zaludnienia, występowaniem współzależnych ryzyk i małymi możliwościami ich zdywersyfikowania, sezonową fluktuacją dochodów i częstym brakiem wystarczających zabezpieczeń. W sumie te charakterystyki prowadzą do wyższych kosztów transakcyjnych. Ponadto w finansowaniu wsi i rolnictwa trzeba liczyć się z przeszkodami w postaci różnych form dyskryminowania tych sektorów w polityce ekonomicznej oraz z rozległą a przy tym źle zaprojektowaną interwencją władz publicznych. Ta ostatnia jest jedną z głównych cech konstytutywnych tradycyjnego paradygmatu finansowania rolnictwa i obszarów wiejskich. Zazwyczaj polega ona na udostępnianiu tanich kredytów poprzez sieć wyspecjalizowanych instytucji finansowych. Długoletnie doświadczenia pokazały jednak, że strategie "tłoczenia" funduszy, głównie do rolnictwa, były nieefektywne alokacyjnie i stopniowo stawały się instrumentem kompensacyjnym i redystrybucyjnym. Coraz bardziej potrzebna okazywała się więc koncepcja, która mogłaby dotrzeć do przyczyn niedorozwoju i ubóstwa na wsi, a która jednocześnie sprzyjałaby umacnianiu się sił rynku. Możliwości takie oferuje nowy paradygmat finansów wiejskich.
|